Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali Grzegorza Z. Mężczyzna posłużył się cudzym dowodem osobistym, zmienił dane kontaktowe w banku i usiłował wypłacić z konta ponad 3000 złotych. 34-latek próbował jeszcze wziąć kredyt w kwocie 5000 złotych. Teraz za pomoc w przestępstwie oszustwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Pokrzywdzona w zeszłym roku straciła torebkę, a wraz z nią dowód osobisty. Kobieta niestety nie zastrzegła dowodu w banku, co wykorzystał sprawca, który posłużył się jej dokumentem, zmienił dane kontaktowe i uzyskał hasła do jej konta internetowego. Przez kilka miesięcy nikt nie wykorzystał tego faktu, aż do 07.04. 2011 roku. Wówczas ktoś obcy zalogował się na jej konto. Na szczęście kobieta bardzo szybko zorientowała się, że ktoś przelał z jej konta ponad 3 000 złotych. Pokrzywdzona od razu powiadomiła o tej transakcji bank i policję. Okazało się, że ktoś próbował również wziąć 5000 złotych kredytu wykorzystując jej dane osobowe.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali mężczyznę, gdy przyszedł do banku pobrać pieniądze. 34-latek trafił do policyjnej celi. Bardzo szybko wyszło na jaw, że jest on „słupem”, który za wykonanie zadania miał otrzymać 100 złotych. Grzegorzowi Z. już został przedstawiony zarzut za pomoc w oszustwie. Mężczyźnie grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Żródło: www.policja.waw.pl>