Podejrzany o usiłowanie oszustwa na wnuczka wpadł w ręce kryminalnych z Targówka. Szybko zorganizowana zasadzka doprowadziła do zatrzymania Adama M. Z informacji policjantów wynika, że sprawca w trakcie rozmowy telefonicznej z pokrzywdzonym podawał się za krewnego, a potem również za funkcjonariusza, przekonując, że bierze udział w akcji, dzięki której oszuści zostaną zatrzymani. 35-latek usłyszał zarzut usiłowania oszustwa, został tymczasowo aresztowany.
Policjanci z wydziału kryminalnego z komisariatu Policji na Targówku, w wyniku zorganizowanej zasadzki, zatrzymali podejrzanego mężczyznę o usiłowanie oszustwa na wnuczka. Z ich informacji wynikało, że sprawca podawał się nie tylko za krewnego, ale również za funkcjonariusza. W trakcie rozmowy telefonicznej informował rozmówcę, że Policja wie już o oszustwie i prosił o pomoc w zatrzymaniu przestępcy.
Kryminalni ustalili mężczyznę, który mógł mieć związek z tym przestępstwem. Pokrzywdzony, przekonany, że ma do czynienia z funkcjonariuszem, który wie o oszustwie i planuje zasadzkę na przestępców, pobrał z banku wszystkie swoje oszczędności, aby przekazać je rzekomemu krewnemu, który poprosił o 20 tys. złotych.
W tym momencie do akcji wkroczyli kryminalni. Adam M. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W prokuraturze podejrzany usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. 35-latek, na wniosek prokuratury, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy.
Pamiętajmy! Jeśli osoba w rozmowie telefonicznej podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pomoc (najczęściej jest to prośba o pożyczenie pieniędzy), sprawdźmy, czy jest to prawdziwy krewny. Oddzwońmy do niego lub skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, którzy mogą potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Rozmawiajmy z członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w takich sytuacjach.
Źródło: www.policja.pl