Policjanci z Ursynowa zatrzymali mężczyznę, który próbował wyłudzić 60.000 w jednym z banków. Sławomir D. miał przy sobie podrobione dowody osobiste, prawa jazdy oraz zaświadczenia o zatrudnieniu. Wszystkie dokumenty zostały zabezpieczone. 50-latek usłyszał wczoraj dwa zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z banków na terenie Ursynowa. Jeden z klientów składając wniosek o pożyczkę w wysokości 60.000 złotych, posłużył się dokumentami, które wzbudziły podejrzenia pracownika. Mężczyzna przedłożył w placówce dowód osobisty, prawo jazdy oraz zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, które jak się potem okazało były podrobione.
Oszust miał przy sobie jeszcze jeden komplet sfałszowanych dokumentów. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, który pojawił się w banku i posługuje się trzema dowodami osobistymi to Sławomir D. Śledczy zabezpieczyli dokumenty, a 50-latek został zatrzymany.
Funkcjonariusze ustalili, że sfałszowane dokumenty miały posłużyć mężczyźnie do wyłudzenia kredytów również w innych placówkach bankowych. Sławomir D. usłyszał w prokuraturze dwa zarzuty za popełnione przestępstwa.
Za czyn ten grozi do 5 lat więzienia.
Źródło: www.policja.pl