Policjanci i prokurator zakończyli sprawę przeciwko dwóm kieszonkowcom, którzy okradali pasażerów autobusów rejsowych. Z portfeli wyciągali karty, a następnie używając ich, włamywali się na konta. Policjanci ustalili czas i miejsce działania sprawców i zatrzymali ich na gorącym uczynku. W sumie podejrzanym udowodniono popełnienie ponad 20 przestępstw. Sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm mieszkańcom Kętrzyna. Krzysztof P. i Stanisław M. są podejrzani o ponad 20 przestępstw. 37- i 54-latek przyjeżdżali do stolicy regionu i okradali pasażerów autobusów rejsowych jadących do Warszawy. Policjanci ustalili czas, miejsce i sposób działania sprawców, i zatrzymali ich na gorącym uczynku. W sumie kieszonkowcom udowodniono 6 kradzieży i kilkanaście włamań na konta bankowe przy użyciu kart bankomatowych. Podejrzani z portfeli zabierali gotówkę i karty. Inne niepotrzebne rzeczy po prostu wyrzucali.
ak podkreślają policjanci, kieszonkowcy wykorzystywali to, że wiele osób na kartach do bankomatu miało zapisany kod pin.
Krzysztof P. usłyszał 21 zarzutów, 6 kradzieży portfeli i 15 włamań do bankomatów. Stanisław M. odpowie natomiast za 11 nielegalnych wejść na konta.
Mężczyźni, wcześniej karani za przestępstwa takie same i podobne, już niebawem staną przed sądem. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku recydywisty Krzysztofa P. wyrok może być aż pięć lat wyższy.
Źródło: www.policja.pl