Policjanci z Lublińca zwalczający przestępczość gospodarczą rozbili grupę przestępczą zajmującą się wyłudzaniem kredytów na terenie całego kraju. W ich ręce wpadł m.in. szef szajki, który oferował pomoc osobom nie mającym zdolności kredytowej i tym, którym odmówiono udzielenia pożyczki. Sprawa ma charakter rozwojowy.
W miniony piątek policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali na gorącym uczynku trzy osoby, które na postawie sfałszowanych zaświadczeń usiłowały wyłudzić kredyt w wysokości 20 000 złotych w jednym z lublinieckich banków. Niedoszli kredytobiorcy wpadli w ręce stróżów prawa w chwili, gdy zgłosili się po odbiór pieniędzy.
Policjanci ustalili, że zatrzymani ( 24 do 32 lat) skorzystali z pomocy 58-letniego mieszkańca Częstochowy, który przygotował i przekazał im sfałszowane zaświadczenia o zatrudnieniu. Mężczyzna został zatrzymany tego samego dnia wieczorem. Policjanci zabezpieczyli dokumenty, druki i inne akcesoria służące do podrabiania dokumentów.
Okazało się, że trójka zatrzymanych w Lublińcu nie była jedynymi osobami korzystającymi z usług mieszkańca Częstochowy. Następnego dnia, policjanci zatrzymali małżeństwo z Częstochowy, które także na podstawie dostarczonych przez 58-latka sfałszowanych zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach, w placówkach na terenie całego kraju wyłudziło kredyty w wysokości ponad 240.000 zł.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 58-latek z Częstochowy oferował swoją pomoc w uzyskaniu kredytów osobom, które nie miały zdolności kredytowej i odmówiono im udzielenia pożyczki. Pilnie potrzebującym gotówki mężczyzna oferował pomoc w postaci sfałszowanych lub poświadczających nieprawdę dokumentów, w zamian za określoną kwotę. Śledczy ustalili, że wysokość tej „prowizji” w większości przypadków przekraczała połowę wysokości kredytu.
Śledczy przesłuchują świadków i zabezpieczają dowody. Policjanci nie wykluczają, że w procederze brała udział większa liczba osób.
Wczoraj, na wniosek policjantów i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 58- latka, podejrzanego o przygotowywanie sfałszowanych dokumentów oraz o wyłudzenie, od stycznia ubiegłego roku do października br., kredytów na kwotę co najmniej 344.000 złotych w placówkach na terenie Lublińca, Częstochowy, Gdańska i Gliwic. 58-latkowi grozi kara 5 lat więzienia.
Sprawa jest rozwojowa.
Źródło: www.policja.pl