Kryminalni z Bielan zatrzymali kolejne cztery osoby oszukujące starszych i samotnych ludzi. Tym razem sprawcy oszukali dwie osoby na łączną kwotę 13 tys. złotych. Każda z osób miała inną rolę w tym przestępczym procederze. Dzisiaj policjanci wystąpią z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec sprawców. O ich dalszych losach zdecyduje sąd.
Pomimo apeli policjantów o zachowanie czujności przy przekazywaniu bądź przelewaniu pieniędzy krewnym, nadal zdarzają się osoby, które kierując się dobrocią serca, oddają oszustom swoje oszczędności. Dwa tygodnie temu w ręce bielańskich policjantów wpadło dwóch oszustów, którzy podszywając się pod najbliższych członków rodziny wyłudzili 15 tys. złotych. Kryminalni nie ustają jednak w ustalaniu i zatrzymywaniu kolejnych oszustów, którzy wykorzystują naiwność i dobre serce starszych ludzi.
W ręce policjantów z Bielan tym razem wpadły cztery osoby – trzech mężczyzn i kobieta. Osoby te działały ze sobą w różnych kombinacjach. Małgorzata C., Sylwester K., Stefan D. i Tomasz G. trafili do policyjnego aresztu. Wśród nich są dwie osoby odbierające pieniądze i dwaj kierowcy wożący te osoby. Tym razem sprawcy oszukali swoje ofiary na łączną kwotę 13 tys. złotych. Sposób działania różnił się od dotychczas stosowanej metody. Oszuści prosili o przelanie danej kwoty przelewem błyskawicznym. Po pewnym czasie ponownie kontaktowali się z ofiarą, która podawał im numer identyfikacyjny nadanego przekazu i na tej podstawie wypłacali pieniądze w dowolnym miejscu w Polsce.
Dochodzeniowcy już przedstawili zarzuty za oszustwo 44-letniej Małgorzacie C., 42-letniemu Sylwestrowi K., 54-letniemu Stefanowi D. i 33-letniemu Tomaszowi G. Dzisiaj policjanci wystąpią z wnioskiem o zastosowanie aresztu wobec trzech osób. Grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sylwester K. będzie odpowiadał jako recydywista.