Patrolowcy z Woli zatrzymali sprawcę kradzieży sklepowej. Mężczyzna próbował wynieść słoik z patisonami, a podczas wypełniania protokołu pokazał pracownikowi ochrony nie swoje dokumenty. Gdy złodziej zorientował się, że na miejsce została wezwana policyjna załoga zjadł sporządzony dokument. Dzisiaj mężczyzną zajmą się wolscy śledczy. Policjanci ustalą jego tożsamość oraz sprawdzą, w jaki sposób wszedł w posiadanie cudzych dokumentów.
Ok. godz. 15:40 patrolowcy zostali wezwani na interwencję do jednego z wolskich sklepów. Na miejscu funkcjonariusze zastali pracownika ochrony, który wskazał im zatrzymanego na gorącym uczynku złodzieja słoika z patisonami. Mężczyzna próbował opuścić sklep nie płacąc ok. 4 zł za schowany w kieszeni towar. Z zaistniałej sytuacji pracownik sklepu postanowił sporządzić protokół. Podczas jego wypełniania złodziej pokazał mu dowód osobisty i prawo jazdy. Ochroniarz widząc, że dokumenty nie należą do niego, natychmiast wezwał na miejsce policyjną załogę. Mężczyzna słysząc to, zjadł sporządzony przed chwilą protokół, a dokumenty schował.
Przybyli na miejsce policjanci poprosili podejrzewanego o okazanie dokumentów. Mężczyzna skłamał mówiąc, że nie ma ich przy sobie. Kiedy mundurowi postanowili przeszukać mężczyznę, ten udając, że traci równowagę wrzucił do kosza dowód osobisty oraz prawo jazdy. Jak się okazało dokumenty nie należały do niego.
Mężczyzna został zatrzymany w izbie wytrzeźwień (miał 3 promile alkoholu we krwi). Jeszcze dziś zajmą się nim wolscy śledczy. Policjanci ustalą dane personalne mężczyzny oraz sprawdzą, w jaki sposób wszedł w posiadanie cudzych dokumentów.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji