Już w placówkach 15 banków można zgłosić informację o zaginionych lub skradzionych dokumentach. I nie ma tu znaczenia czy jest się klientem danego banku, można w ogóle nie posiadać konta bankowego. Warto jednak pilnować portfela, aby w te wakacje nie pobić zeszłorocznego rekordu zastrzeżeń dokumentów.
Grono banków, w których każdy może natychmiast zastrzec zagubione lub skradzione dokumenty, powiększyło się o Eurobank. Na liście banków, które byłyby gotowe pomóc każdej osobie, poza BZ WBK, wciąż jednak nie ma jeszcze największych: PKO BP, Pekao SA, BRE (mBank, MultiBank) czy ING BSK.
Docelowo w system włączą się wszystkie banki – zapewnia Grzegorz Kondek, koordynator społecznej Kampanii Informacyjnej Systemu Dokumenty Zastrzeżone, która ruszyła pod koniec 2008 r., jednak kiedy to nastąpi, na razie nie wiadomo.
Urlopowe roztargnienie, plaża z porzuconą na chwilę torbą, tłok w restauracji czy na bazarze i rekord w zastrzeganiu dokumentów gotowy. Jak wynika z bazy danych systemu Dokumentów Zastrzeżonych, do największej liczy zgłoszeń doszło właśnie w czasie wakacji – w III kwartale ubiegłego roku. Polacy poinformowali wówczas o utracie ponad 31,8 tys. dowodów tożsamości.
Całość artykułu znajduje się na stronie: www.radiopik.pl