45-latek ze Zgierza wynajmujący na terenie całego kraju cudze mieszkania, wpadł w ręce policji. Posługując się skradzionym dowodem osobistym, dokonał co najmniej kilkudziesięciu oszustw. Jego ofiarami padali najczęściej studenci i młode małżeństwa. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Oszust pobierał od zainteresowanych kaucje za kilka miesięcy wynajmu a następnie znikał
Sławomir Ł. dokonując oszustw posługiwał się dowodem mieszkańca Łodzi – Radosława G. Od 2008 roku dokonał około kilkudziesięciu wyłudzeń w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu.
Całość artykułu znajduje się na stronie: www.tvp.info