Wołomińscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wykonując czynności operacyjne, wpadli na trop nieuczciwych kredytobiorców. Tym razem do jednej z placówek bankowych w Radzyminie zgłosiła się 48-letnia Ewa P. Kobieta składając zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach ubiegała się o przyznanie 25 000 złotych kredytu. Podobne DOKUMENTY złożyła w banku w Markach. Tu ubiegała się o 15 000 zł kredytu. Przedstawione przez nią DOKUMENTY były sfałszowane. Jak ustalili funkcjonariusze podrobione zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach dostarczył jej 19-letni Damian T.
Kobieta została zatrzymana w miejscu zamieszkania. Policjanci w toku przeszukania ujawnili u niej dwie książeczki ubezpieczeniowe oraz inne DOKUMENTY świadczące o zatrudnieniu jej w dwóch różnych firmach. Jak sama oświadczyła były one podrobione. W ręce policjantów wpadł również pomysłodawca całego procederu zdobycia łatwych pieniędzy, 19-letni Damian T. W czasie przesłuchania policjanci ustalili, że wystawiał on „lewe” legitymacje ubezpieczeniowe oraz zaświadczenie o pracy i zarobkach. Zwerbowane przez niego osoby, przedkładały je w banku, w którym ubiegali się o kredyt. Tak miało być i w tym przypadku. Uzyskanymi pieniędzmi planowali się podzielić.
Funkcjonariusze zatrzymali również 24-letniego Cezarego W. Mężczyzna miał również na tzw. „słupa” uzyskać kolejne kredyty na podstawie dostarczonych mu, fałszywych DOKUMENTÓW. 48-letnia Ewa P. i 19-letni Damian T. przyznali się do zarzucanych im czynów usiłowania wyłudzenia kredytu. Wobec 19-latka prokurator rejonowy w Wołominie zastosował policyjny dozór. Za posługiwanie się sfałszowanymi DOKUMENTAMI w celu uzyskania kredytu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: www.policja.pl